Cherchez la femme!
Znów zwracamy myśli do Sienkiewicza by uczynić ukłon w stronę Pań. Tym razem chodzi o modus operendi Wielkiej Rzeczypospolitej – o trzy damy, dzięki którym wszystko się działo. U ich stóp ścieliły się serca wraże. Przez Helenę cierpiał szalony kozak, chytry magnat stracił rozum przez Oleńkę, a okrutny Tatar fatalnie skończył przez Baśkę. Z drugiej strony dla tych wspaniałych dziewczyn biły serca archetypicznych szlachetnych bohaterów, którzy dokonali wielkich czynów. Sienkiewiczowi należał się Nobel, bo w Trylogii nie ma mydlanych, nudnych, bladych postaci, których pełno w dziełach tak wielu jemu współczesnych pisarzy. Każda dama z powieści Sienkiewicza jest postacią piękną, silną, barwną i dlatego doskonale służy jako inspiracja nawet dla skromnego tkacza.
NASZA FIRMA